Paweł Józef Bohomolec
Franciszka Cedrowska
Uczył się w kolegium jezuitów w Wilnie. Wstąpił do zakonu jezuitów w 1737 roku. Studia filozoficzne odbył na Akademii Wileńskiej. Naukę kontynuował już za granicą, studiując w Rzymie teologię i retorykę w latach 1747-1749.
Po ukończeniu nauk krajowych był nauczycielem w kolegiach jezuickich. Z kolei po powrocie ze studiów zagranicznych uczył retoryki polskiej i łacińskiej w Akademii Wileńskiej. Następnie nauczał wymowy w Gimnasium Załuscianum w Warszawie, a od 1752 roku był nauczycielem w stołecznym jezuickim Collegium Nobilium. Dał się wówczas poznać jako animator szkolnego teatru jezuickiego.
Był zaangażowanym publicystą. Rozwijał rynek prasowy w Polsce. W latach 1761-1773 współredagował "Wiadomości Uprzywilejowane Warszawskie", a później "Kuriera Polskiego". Razem z Ignacym Krasickim tworzył główny trzon redakcji "Monitora". Od roku 1762 był prefektem drukarni w Warszawie.
Według praktycznie pewnej atrybucji publikował pod pseudonimem Szkolnicki artykuły dotyczące szkolnictwa w ogólnopolskim, proreformatorsko i postępowo nastawionym drukowanym periodyku "Monitor". W cyklu artykułów, zatytułowanych „W obronie teraźniejszych szkół publicznych”, odpierał ataki krytyków systemu szkolnego, zwracając uwagę na pożytki płynące z kształcenia. Bronił m.in. nauki języka łacińskiego w szkołach, tłumacząc, że uczniowie poznają nie tylko gramatykę, ale łacina jest im nieodzowna na dalszych etapach kształcenia, w opanowaniu zagadnień wykładanych w klasie poetyki i retoryki, sztuk niezbędnych w działalności publiczno-politycznej. Z tym zagadnieniem wiązała się kolejna kwestia, czyli zbijanie zarzutów o brak należytych efektów w postaci umiejętności właściwego konstruowania mów i listów. Odnośnie do tych zarzutów zwracał uwagę, że dla szlachcica-urzędnika niezbędne jest doświadczenie polityczne, które wspiera i uzupełnia umiejętności oratorskie zdobyte w szkole. Bronił również łaciny w kontekście zarzutów o brak wystarczającej nauki języków obcych – francuskiego i niemieckiego. Dla nich przewidywał raczej tok praktycznej nauki domowej, pod nadzorem wynajętego metra – nauczyciela prowadzącego regularne konwersacje z uczniami. Twierdził bowiem, że łaciny należy nauczać, gdyż w przeciwieństwie do francuskiego czy niemieckiego, jest to język martwy. Twierdził jednak, że w niektórych szkołach – kolegiach jezuickich Braniewa i Reszla powszechnie używa się łaciny w rozmowach, prawie jak języka urzędowego. W innym artykule roztrząsał problem nierównomiernego rozwoju nauki i edukacji w Rzeczypospolitej i za granicą. Za główne przeszkody postępu edukacyjnego w Rzeczypospolitej uważał niewłaściwe podejście do nauki dzieci przez ich opiekunów i brak należytego szacunku dla nauki szkolnej, deficyt nowoczesnych podręczników, a wreszcie powszechną postawę, którą diagnozował jako niechęć wobec języka polskiego i powszechne zafascynowanie cudzoziemszczyzną, bez względu na poziom kultury przez nią reprezentowany.
Był pomysłodawcą wydawnictwa „Zbiór dziejopisów polskich", autorem komedii oraz licznych utworów literackich.
Żył w XVIII wieku.
I RP edu
Projekt „Społeczne i kulturowe uwarunkowania edukacji w Rzeczypospolitej XVI–XVIII wieku” (nr rejestracyjny 2bH 15 0122 83), realizowany przez Polskie Towarzystwo Historyczne w ramach programu „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki” w latach 2016–2019, ma na celu ukazanie idei edukacyjnych i programów kształcenia oraz instytucji związanych z edukacją w kontekście przemian społecznych i kulturowych dokonujących się w Europie i Rzeczypospolitej doby nowożytnej.